13 lutego 2021

MY Kobie-Ty

By MirIam

Kobiety

Wędruję od drzwi do drzwi Kobiecej duszy i pragnę rozpalić wszystkie pogasłe światła nadziei, a wpatrując się w kobiece twarze, odczytuję ich życie! ❤ takie niby zwyczajne, a takie niezwykle!
Ze wzruszeniem dopatruję się wśród zmarszczek przebytych dróg życia, szlaków miłości, oddania i poświęcenia! Ścieżek troski, zawodów i bólu, niewyrażonych skarg, niewypłakanych łez, skarg w gardle zamarłych,
których zdaje się nawet sam Bóg nie usłyszał! Pożegnań cichych, bez słów, więc tych najboleśniejszych, bo życie, to uparte musiało iść dalej! Pożegnań pierwszych czy ostatnich miłości, niespełnionych marzeń, niewyrażonych talentów, na które zabrakło czasu, i miejsca i odwagi…

W przygasłych oczach szukam dawnego blasku, których ogniem płonęły pragnienia, kreatywne pomysły na świat i swoje życie, wiara w siebie samą i bezmiar możliwości!

I ten cmentarz duszy, na której resztkach, niosąc w ramionach życie Tych, których nam powierzono, wciąż szukamy resztek siły MIŁOŚCI, która pozwala przeżyć jeszcze tylko ten dzień, jeszcze jedną noc..i tak wciąż tylko jedną, by nie ustały siły!

SIŁĄCZKI ŻYCIA i jego Piewczynie! Tak wiele piękna w Was i tak wiele bólu! Tak wiele uporu w walce z beznadzieją…o ostatnią nadzieję, by nie zdążyła w nas umrzeć! ..I to po-święcenie, któremu służymy, poświęcając swe życie, by codzienna świętość dokonywana w skromnych naszych czterech kątach..była śpiewem serca, bezgranicznej MIŁOŚCI i wyrazem Boskości!

Błogosławiona niech będzie Twoja ludzka droga, błogosławiona niech będzie Twa Kobieca służba!

A jeśli tylko czujesz, że pragniesz czegoś więcej, ze wciąż jeszcze w duszy Twojej rodzą się pytania..albo może niezgoda na wybory życia, albo może szepty pogrzebanych marzeń, niedokończonych zaczęć życia, zdaje się
porzuconych, a które uparcie jakoś w bezsenne, długie noce, odbierają sen z oczu… Albo dzień który wstaje pozbawiają radości..albo może zasnuły mgłą cichej beznadziei Twoje życie..i duszę i serca i Ciebie…?????

ZAPRASZAM całym sercem na nasze SPOTKANIA – niedługo już też online. Jestem pewna, że poszukamy wspólnie nadziejnych odpowiedzi..dostrzeżemy wyjścia, te zdało by się bez wyjść…i odrodzimy się w sobie! Rozkwitniemy nadzieją!

Kobieta musi wyśpiewać tę pieśń życia, z której powstała! To jest jej bogactwo!

Kobieta musi wyśpiewać tę pieśń życia, którą tknął w nią Stwórca! To jest jej powinność!

Z miłością – MirIam Lundgren